Jak na prawdziwą kobietkę przystało, trzeba od czasu do czasu spojrzeć w lustro na swój pyszczek. Raz sprawdzić czy wąsy dobrze ułożone, innym razem czy uszka dobrze przylizane. Ale bez zaglądania w lustro wiem , że moja uroda przyćmi nie jednego kota!
Piękna jestem. Cmok!
I śliczna też!
poniedziałek, 2 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz