sobota, 13 grudnia 2008

ŁAPKA W ŁAPKĘ

Z małym Mikołajkiem to sie potrafię dogadać. Wiemy co najlepsze! Wylegiwanie się w cieplutkiej pościeli i zabawa. Trzymamy sztamę. Łapka w łapkę i cały świat mamy za sobą. Udało nam się przeciągnąc na swoją stronę kolejnego śpiocha.

Czy myślimy o tym samym?

Przybijamy piątkę

Najlepiej razem!
I wszystko gra!

Trzy śpiochy

Brak komentarzy: